Archiwum 27 lutego 2017


lut 27 2017 Wolność
Komentarze: 0

Wczoraj poczułam tą wolność, której chciałam i szukałam. A była tak prosta do zrozumienia. Robić swoje, to na co masz ochotę, kiedy masz ochotę. robić swoje nie oglądając się na innych na swoim własnym podwórku. Kiedyś ogarniałam wszystko i wszystkich, rozwiązywałam czyjeś problemy sama tonąc w swoich. Teraz nagle zajęłam się swoim przyziemnym życiem, zniknęłam ze świata zewnętrznego i łuuup. Co się z Tobą stało, gdzie zaginęłaś? Pytają ale jak już ich zaproszę. Bo tak to nikt nie zadzwoni, nikt nie zapyta. Interesują się ale pozornie. Dotarło do mnie wczoraj że większość znajomych jest po to, żeby im pomagać. A jak przestałam to poszli w siną dal. Mało tego, jeszcze zauważyli że totalnie jebie mnie co oni o mnie myślą. Więc nie ma sensu nawet mi czegokolwiek mówić bo i tak swoje zrobię. I to mi się tak bardzo podoba. I to jest ta wolność. 

ladymarion : :