Archiwum październik 2016, strona 1


paź 16 2016 Jedno słowo
Komentarze: 0

Jak się słucha ludzi to życie staje się o wiele łatwiejsze. Miałam niesamowitą schizę i parcie na coś. I oczywiście było to powodem mojego obniżonego nastroju. Aż przyszła sobota, koleżanka napisała jedno zdanie. Jedno zdanie a zmieniło całkowicie nastawienie do wszystkiego. Pewnie nawet nie wie ile wniosła tym zdaniem do mojego życia. Spojrzałam na "problem" z innej perspektywy, parcie odeszło. Spędziłam bardzo miły dzień. Miło było zobaczyć osoby z dystansem do siebie. Nastawiłam się na coś, potem odpuściłam i ktoś inny odpowiadał na niewygodne pytania. Jedna osoba zdobyła się tylko na odwagę, żeby zapytać samą zainteresowaną tematem. I nie otrzymałam współczucia :) Wręcz przeciwnie. Usłyszałam tylko to, co już wiem. Niestety, obżarstwo zrobiło swoje. Albo obżarstwo albo co innego. Jeszcze nie wiem. Myślę, że w niedługim czasie poznam odpowiedź na to pytanie ;) Odkryłam za to, jak ważne jest słuchać ludzi. I analizować co mówią. Bo to, co mówią to czasem odpowiedź na wszelkie nurtujące nas pytania. 

ladymarion : :
paź 15 2016 Na własne życzenie
Komentarze: 0

Czasem ciężko patrzeć jak na własne życzenie rujnujemy sobie życie albo przynajmniej uprzykrzamy nie mniej jesteśmy nieszczęśliwi. Bo coś, bo ktoś. Sama też tak robię ale wiadomo ja to ja. U siebie ciężej zauwazyć niż u kogoś. W tym tygodniu miałam obraz jak to działa. Jak interesujemy się wszystkim co nas otacza, jak nie chcemy krzywdzić innych a takim myśleniem i postępowaniem krzywdzimy wyłącznie siebie. I jeszcze wmawiamy sobie, że tak ma być bo bardzo "nagrzeszyliśmy" w poprzednim w cieleniu. Teraz spłacamy długi. Tylko, że własną rzeczywistośc zawsze można zmienić. Myślenie można zmienić. Nastawienie do świata można zmienić. Zacząć myśleć tylko o sobie też można. Najpierw trzeba uszczęśliwić siebie samym sobą a potem, jak starczy energii to możemy dawać szczęście innym. Pytanie co to znaczy być szczęśliwym? Myślę, że robić wszystko w zgodzie z sobą samym i samemu podejmować decyzję, czy chcę zrobić coś dla drugiej strony co niekoniecznie jest w zgodzie ze mną. Czasem tak też się zdarzy :)

ladymarion : :
paź 10 2016 Złośliwość rzeczy martwych??
Komentarze: 2

Czytałam ostatnio artykuł o duszach w różnych rzeczach. Podobno każde urządzenie, mebel, ubranie ma duszę. Nie za bardzo w to wierzę ale w sumie czemu taka dusza nie mogłaby sobie zamieszkać akurat w telewizorze?? Czemu akurat drukarka się rypie wtedy, kiedy jest najbardziej potrzebna. A może właśnie to jej zepsucie jest potrzebne w danym momencie? Albo gps wysiada wtedy, kiedy jesteś na totalnym zadupiu i nie wiesz gdzie jechać? Albo jak Twoje życie biegnie za szybko, nagle pierniczy się samochód i trzeba iść na nogach? Może faktycznie dusze mieszkają w urządzeniach, meblach, ubraniach. Wchodząc do domu mówimy, że ten dom ma duszę. No ma, bo na pewno ktoś w nim zamieszkuje. Ale zawsze jest wrażenie, że coś żyje swoim życiem chociaż tak naprawdę nie żyje. A może żyje? W końcu wszystko się kręci, każda cząsteczka na tym świecie jest energią? Energia krąży, energię wysyłamy my. Może rzeczy też emitują energię i bynajmniej nie mam na myśli prądu elektrycznego :) 

ladymarion : :
paź 08 2016 przypadek?
Komentarze: 0

Życiem nie rządzi przypadek. Wszystkie tzw. zbiegi okoliczności i przypadki są po coś. Jeśli zaczniemy obserwować rzeczywistośc i wyciągac wnioski to już nie będą przypadki i zbiegi okoliczności a doświadczenie. Miałam dzisiaj miłe spotkanie. Miało być w innym celu a wyszło jak zwykle. Kolejne doświadczenie. Zjeba na maksa. Ale konstruktywna. Ostatnio lubię dostawać ochrzanki. Wnoszą wiele do mojego życia. Wiem na co zwrócić uwagę. Na siebie. Widzę, że to co chciałam tydzien temu już się zaczyna realizować. Układa się najlepiej dla mnie. A że potrzebuję kopa w dupę? No widocznie potrzebuję. Poza tym fajnie pogadać z osobami, które nie mają materialnego podejścia do życia. Którzy nie oceniają po tym co masz ale akceptują Ciebie. Fajnie, jak ktoś powie na głos to,o czym myślisz od dawna. Zajmij się sobą kobieto a resztę zostaw w spokoju. Poradzą sobie bez Ciebie :) No i zaczyna się kolejny etap zmian w moim życiu. Myślę, że w końcu tych, których pragnę. Bedzie nareszcie tak, jak chcę. A rozwiązanie jest ZAWSZE proste. Tylko ja chodzę drogami na około. Może czas to zmienić?

ladymarion : :
paź 07 2016 Spotkanie
Komentarze: 0

Stwierdzam tak optymistycznie na wieczór, że spotkania po latach są fajne. Zwłaszcza, jak widzisz, że ludzie nic a nic się nie zmienili. Dalej piękni i młodzi :) młodzi duchem oczywiście :) Plusem dzisiejszego spotkania jest to, że mogłam wyściskać, wyprzytulać mężczyznę bezkarnie. Pogadać jak za dawnych czasów. Było super fajnie wesoło i miło. I tym optymistycznym akcentem kończę na dzisiaj :) 

ladymarion : :