paź 03 2016

Radość, radość i jeszcze raz radość


Komentarze: 0

Dzisiaj będzie o cieszeniu się małymi rzeczami. Bliska mi osoba właśnie pojechała na pierwsze w życiu zagraniczne wakacje. Wysyła mi milion zdjęć i zachwyca się wszystkim. Kolorem nieba, kolorem wody, rybami, faktem, że woda jest bardzo słona. Dosłownie cieszy się jak małe dziecko. I o to chyba w życiu chodzi. Żeby cieszyć się tym, co mamy. Teraz i tu. Nie tym co może będzie albo co nie będzie. Ale aktualną chwilą. Tym, że żyjemy, tym, że spędzamy miło czas, że jesteśmy z bliską osobą, z przyjaciółmi, albo sami. Że jesteśmy tu i teraz. Tak po prostu. Nie piszę tu o przesadnej euforii ale po prostu o zachwycie nad naszym życiem. Nad bieżącą chwilą. Zatrzymać się. Spojrzeć co nas otacza, jak się czujemy. Że to nasze życie jest fajne. Takie jakie jest w tym momencie. To nic, że za pięć sekund coś się zmieni. Ale w tym momencie jest fajnie bo jestem :)

ladymarion : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz