Archiwum 01 stycznia 2017


sty 01 2017 NR
Komentarze: 0

Sylwestrowa noc minęła. Do wczoraj zastanawiałam się, pewnie jak nie jeden z Was, po co mi to było? Ta cała super znajomość. No i odkryłam po co. Teraz to nawet śmiać mi się z tego chce. Ano po to, żeby zobaczyć jak potrafię być egoistyczna, myśleć tylko o sobie i mieć wszystko w dupie. To, że nic z tego nie będzie to w zasadzie wiedziałam od samego początku. Jesteśmy tak skrajnie różni, że to się nie mogło udać. Było, minęło i dobrze. Wyciągłam wnioski na przyszłość i to raczej nie moja bajka. Przy okazji dowiedziałam się jaki mam wpływ na ludzi. Sylwestra spędziłam cudownie, z Andrzejem tak, jak się śmiałam, że będzie. Dzisiaj odpoczywam a jutro ruszam z kopyta do pracy. Parę zmian czeka. Dzisiaj trochę walczę ze sobą, żeby za pracę się nie wziąć ale póki co dobrze mi idzie. Teraz już taka pora, że raczej tylko spać. Wszystkim Wam życzę dużo miłości i radości w Nowym Roku i wysyłam trochę dobrej energii. 

ladymarion : :